Posts Tagged ‘thule’

„…członkowie tej organizacji mogli udawać kogokolwiek, wyznawać rozmaite poglądy, kłamać, kraść, oszukiwać a nawet zabijać jeśli służyło to celom Stowarzyszenia…”

„Jest niezwykle pouczające, że Hitler nie zaatakował Polski bez pretekstu. Najpierw przeprowadzono operację “fałszywej flagi”. ”

(dla pierwszych 3 osób ,które napiszą na adres: ligaswiata@gmail.com ( w ramach promocji naszych płyt na ,których znajduje się poniższa pozycja ) książka (ebook-The Rise od The Fourth Reich) w oryginale (j.Angielski))

Jim Marrs ”The Rise of The Fourth Reich” („Powstanie IV Rzeszy”).

W wyniku zawieszenia broni w 1918 r.,które zakończyło I Wojnę Światową, niemieccy żołnierze powrócili do domów, do kraju zniszczonego wojną.

Bawarskie miasto Monachium odczuło to szczególnie silnie i pełne było bezrobotnych, włóczących się po ulicach zdemobilizowanych żołnerzy a także rozmaitych partii politycznych poszukujących dla siebie nowych członków. W takiej wlaśnie sytuacji 29 letni weteran wojenny – Adolf Hitler – wszedł w kontakt z organizacją Thule Gesellschaft – Stowarzyszenie Thule.

Sprawiała ona pozory niewinnej grupy czytelników oddanych studiom i promocji starej niemieckiej literatury.

Stowarzyszenie to złożone było głównie z bogatych konserwatystów, zagorzałych nacjonalistów i antysemitów zagłębiających się w radykalną politykę, rasowy mistycyzm i okultyzm którego godłem była swastyka wpisana dookoła miecza.

Stowarzyszenie reprezentowało także jeszcze bardziej tajemniczy Germanenorder – Zakon Germański, reinkarnację rycerzy krzyżackich, który miał oddziały w całych Niemczech wzorujące się na masońskich lożach.

Panuje przekonanie, że te loże reprezentowały spuściznę Bawarskich Illuminatów wraz z ich mottem przewodnim, że: “cel uświęca środki” Innymi słowy, członkowie tej organizacji mogli udawać kogokolwiek, wyznawać rozmaite poglądy, kłamać, kraść, oszukiwać a nawet zabijać jeśli służyło to celom Stowarzyszenia.

Członkowie Stowarzyszenia Thule przekonali monachijskiego ślusarza Antona Drexlera, aby wprowadził robotników do działalności politycznej. Niczego nie podejrzewający Drexler założył Deutche Arbeiterpartei czyli Niemiecką Partię Robotniczą, która była zakulisowo sterowana przez przemysłowców i wojskowych.

Hitler, który nie był w stanie utrzymać się z malarstwa, dorabiał sobie jako agent wywiadu wojskowego, składając meldunki kapitanowi Karlowi Mayrowi. “Pewnego dnia dostałem rozkazy z mojej kwatery głównej, aby dowiedzieć się co za stowarzyszenie ma się zamiar spotkać pod przykrywką partii o nazwie Niemiecka Partia Robotnicza.

Miałem się tam udać, zobaczyć kto tam jest i zameldować o tym.” wspomina Hitler w swojej książce “Mein Kampf”. Kiedy przybył do piwiarni Sterneckerbrau, był rozczarowany ludźmi, których tam zastał. “Spotkałem tam ok. 20-25 osób, głownie z niższych klas” pisał Hitler. Mimo to, młody agent wojskowy był pod wrażeniem dyskusji, w której jej uczestnicy optowali za tym, by Bawaria odłączyła się od Prus.

Zaimponowała mu nacjonalistyczna i antysemicka retoryka raczkującej partii a władze wojskowe pozwoliły Hitlerowi zapisać się do niej i ją finansować. Został on jej siódmym, zarejestrowanym członkiem. Praca Hitlera w partii była początkow wspierana funduszami agencji wywiadowczej kapitana Mayra a także pieniędzmi oddanych antykomunistów i okultystów ze Stowarzyszenia Thule.

Pieniądze przechodziły przez wydawcę literatury okultystycznej Dietricha Eckarta, którego Hitler nazywał “duchowym ojcem Narodowego Socjalizmu”.

Eckart wkrótce przedstawił nowych członków odpowiednik kręgom towarzyskim Monachium i swoim przyjaciołom ze Stowarzyszenia Thule. Joseph P. Farrell uważa, że Eckart był powiązany z Martinem Bormannem i Hitler został świadomie przez nich wmanipulowany w sfery wladzy i potajemnie sterowany z zewnątrz przez znacznie potężniejsze siły by na koniec zostać usuniętym, gdy spełni swoją misję. Energiczny Hitler, uzbrojony w odpowiednie fundusze szybko przejął kontrolę nad Niemiecką Partią Robotniczą, która wkrótce liczyła sobie 3 tys. członków.

W kwietniu 1920 r Hitler zmienił nazwę parti na Narodowosocjalistyczną Parię Robotniczą Niemiec – w skrócie NSDAP. W 1923 r., w konsekwencji uczestnictwa w zakończonym klęską puczu mającym przejąć władzę w kraju, Hitler i jego współpracownicy zostali osadzeni w wiezieniu a NSDAP została zawieszona.

Po wyjściu z wiezienie po zaledwie 9 miesiącach, Hitler zaczął zarządzać parią znacznie bardziej efektywnie, prowadząc dzialaność legalną i zgodną z prawem. W rezultacie, w lipcu 1932 r., NSDAP stała się najwiekszą partią polityczną Niemiec. W rzeczywistiści, ci którzy doprowadzili do sukcesu Hitlera byli bogatymi zachodnimi przemysłowcami i bankierami…

Kiedy Hitler przegrał z Hindenburgiem wybory w 1932 r., 39 przemysłowców o znanych nazwiskach takich jak Krupp, Siemens, Thyssen i Bosch podpisało petycję prosząc starzejącego się Hindenburga aby mianował Hitlera kanclerzem. W styczniu 1933 r., na skutek kompromisu pomiędzy arystokratami, przemysłowcami i oficerami armii, który przeprowadził baron Kurt Freiherr von Schroeder, Hitler został mianowany kanclerzem Niemiec.

Porozumienie to zostało podpisane w domu Schroedera 4 stycznia 1933 r. Obecni byli prominentni biznesmani w tym przynajmniej jeden z dyrektorow giganta finansowego Deutsche Bank a także szefowie IG Farben Hermann Schmitz i Georg von Schnitzler.

W spotkaniu miał także uczestniczyć John Foster Dulles i Allen Dulles z nowojorskiej kancelarii prawniczej Sullivan & Cromwell, którzy reprezentowali bank Schroedera. W tym czasie Niemcy były wolną republiką z jedną najbardziej wykształconych populacji na świecie.

Państwo żyło w pokoju ciesząc się demokratycznymi wolnościami pod rządami koalicji Republiki Weimarskiej. Co było zaskoczeniem, Hitler wbrew tradycji zrezygnowł z biura jakie przyznano mu w niemieckim Reichstagu, czyli budynku parlamentu. 27 lutego 1933 r. budynek ten spłonął.

W tamtych spokojnych czasach wydarzenie to było szokiem dla Niemców w tej samej mierze co zniszczenie WTC dla Amerykanów. Hitler oskarzył o podpalenie komunistycznych terrorystów. W budynku policja aresztowała niespójnego, półnagiego, upośledzonego psychicznie młodzieńca o imieniu Marinus van der Lubbe.

Powiedziano wówczas, że miał on przy sobie legitymację Niemieckiej Partii Komunistycznej. Przetrzymywany w areszcie po jakimś czasie przyznał się, że to on był podpalaczem.

Jednak późniejsze śledztwo wykazało, że jedna osoba nie była w stanie wywołać gigantycznego pożaru a materiały łatwopalne przyniesiono do budynku tunelem z pomieszczenia należącego do jednego z najbliższych współpracowników Hitlera – Hermanna Goeringa.

Mimo braku konsekwencji w oficjalnym wyjaśnieniu przyczyn pożaru ogłoszono, że “rząd uznał, że istnieje zagrożenie dla kraju i narodu” Siły bezpieczeństwa szybko zaczęły aresztować nie tylko komunistów, ale także pacyfistów, liberałów i demokratów.

Niecały miesiąc później, 24 marca, 1933 r. pod wpływem argumentacji Hitlera spanikowany niemiecki parlament zagłosował 441 do 94 aby wprowadzić w życie dekret “O ochronie narodu i państwa”, który stał się początkiem dyktatury Hitlera.

W rezultacie wprowadzenia tego dekretu faszystowski rząd wymagał od swoich obywateli posiadania dowodu osobistego, świadectwa rasy, konfiskwał broń a później stworzył sieć obozów koncentracyjnych. “Kiedy Niemcy się wreszcie obudzili” – pisał brytyjski reporter Douglas Reed – “ich dom nie był już więcej ich zamkiem.

Człowiek mógł być w każdej chwili aresztowany, nie był chroniony przez policję, mógł zostać osadzony w wiezieniu bez aktu oskarżenia, jego własność mogła być skonfiskowana, jego słowna i pisana komunikacja była sprawdzana i kontrolowana. Obywatel nie mógł się więcej publicznie spotykać z innymi obywatelami a jego gazeta nie mogła swobodnie wyrażać swoich opinii.”

Finansistów Hitlera a szczególnie pruskich oficerów zaniepokoił taki gwałtowny wzrost wpływów Hitlera – szczególnie obawiano się go w liczącej sobie trzy miliony organizacji paramilitarnej SA, będacej pod dowództwem Ernsta Rohma. Armia zaproponowała układ – jeśli potęga SA zostanie złamana, wojsko przyrzeknie lojalność Hitlerowi.

Hitler sie zgodził i 30 czerwca 1934 r ogłoszono że Rohm planuje spisek przeciw Hitlerowi i został on zamordowany w ramach akcji pod nazwa “Noc Długich Noży”. Potężna organizacja SA z dnia na dzień zniknęła z pola widzenia. Armia niemiecka złożyła przysięgę na wierność nie swojemu narodowi a Hitlerowi. Wraz z całą niemiecką populacją kontrolowaną przez propagande strachu i zemsty, Hitler mógł przejąć byłe niemieckie terytoria a także później zaatakować Polskę.

Jest niezwykle pouczające, że Hitler nie zaatakował Polski bez pretekstu. Najpierw przeprowadzono operację “fałszywej flagi”.

SS-mani przebrani w polskie mundury sfabrykowali atak na niemiecką radiostacje w Gliwicach, co pozwolilo Hitlerowi ogłosić że przeprowadzono kontratak przeciwko polskim żołnierzom, którzy najechali niemieckie terytorium.

Rozpoczęła się II Wojna Światowa. Wraz ze śmiercią 87-letniego Hindenburga 2 sierpnia, 1934 r., Hitler połączył ze sobą urzędy prezydenta i kanclerza i ogłosił się wodzem sil zbrojnych – fuehrerem całych Niemiec.

Znalazł on silne wsparcie w potężnym przemyśle szykującym się do produkcji wojennej i czekającym na jego rozkazy. Wszystko to powstało po zakończeniu I Wojny Światowej dzięki napływowi zachodnich inwestycji. “Te przygotowania do europejskiej wojny przed i po 1933 powstało w dużej mierze dzieki finansowej asyscie Wall Street z 1920 r. aby stworzyć niemiecki system kartelów i technicznej asyscie dobrze znanych amerykańskich firm aby stwrzyć niemiecki Wehrmacht.” – zauważył pisarz Antony C. Sutton i dodał:

“Wsparcie amerykańskiego kapitału dla niemieckich przygotowań wojennych przed 1940 r może być okreslone jako fenomenalne” (na przykład w 1934 r. Niemcy produkowały tylko 300 tys. ton produktów petrochemicznych i syntetycznej benzyny. W 1944 dzieki odpowiedniej technologii uzyskanej przez I. G. Farben od Standard Oil of New Jersey, Niemcy produkowały 6.5 mln. ton produktów naftowych z czego 85% było syntetyczne.) Przeplatanie się amerykańskiego kapitalizmu z niemieckimi korporacjami zaczęło się po I Wojnie Światowej od dwóch programów: Planu Dawesa (1924) i Planu Younga (1928). Oba plany stworzone były w Ameryce, wirtualnie zagwarantowały sukces raczkującej NSDAP.

Plan Dawesa był stworzony po to, aby dokonać restrukturyzacji niemieckich reparacji wojennych i został nazwany od imienia Charlesa G Dawesa czlonka komisji Allied Reparations Committee, którą historyk Carroll Quigley nazywa “w większości produkcją J P Morgana” Plan ten wykorzystywał amerykańskie pożyczki aby połączyć ze sobą niemieckich stalowych i chemicznych gigantów: Vereinigte Stahlwerke i I. G. Farben – obydwie firmy wspierały Hitlera.

Spowodowalo to gniew i frustrację wśród Niemców, bo oznaczalo zagraniczną kontrolę nad niemieckimi finansami – fakt, na który Hitler stale zwracał uwagę w swoich przemówieniach. Jego kontynuacją był Plan Younga, nazwany tak na cześć Owena D. Younga, agenta JP Morgana, który wymagał od Niemiec prowadzenia uciażliwych platności. To także doprowadziło do popierania przez Niemców Hitlera i jego faszystów.

Finansowanie ponownych zbrojeń Niemiec, które stało w sprzeczności z Traktatem Wersalskim okazało sie niezwykle zyskowne, ale też niebezpieczne dla pokoju w Europie. Niemiecki magnat stalowy Fritz Thyssen, finansowy kontrybutor Hitlera powiedział: “Zapisałem się do Narodowych Socjalistow tylko dlatego że przekonałem się, że walka przecwko Planowi Younga była nie do uniknięcia jeśli chcialo się zapobiec upadkowi Niemiec”.

Finanse pomiędzy Niemcami a Aliantami były kontolowane przez Bank of International Settlements (BIS), z siedzibą główna w Bazylei, w Szwajcarii. Było to dziecko Hjalmara Horace Greeley Schachta, prezydenta Banku Rzeszy (w 1930 r. zrezygnowal z tej funkcji w ramach protestu przeciwko Planowi Younga, ale został przywrócony na tą funkcję przez Hitlera w 1933 r.) i finansowego geniusza stojącego za niemieckim ożywieniem gospodarczym. Mimo, że jego ojcem był obywatel amerykański, Hjalmar urodził się w Niemczech, gdy powróciła tam jego matka i został nazwany tak na cześć sławnego amerykańskiego wydawcy i polityka.

To wlaśnie Schacht stworzył połączenie pomiędzy Hitlerem a niemieckimi przemysłowcami. BIS był administrowany przez miedzynarodowy zespół, ktory historyk Quigley nazywa “wierzchołkiem systemu bankierskiego” gdzie w tajemnicy wymieniano informacje na temat planów nachodzącej wojny.

Jednym z korporacyjnych gigantów, który został stworzyny w powojennych Niemczech za amerykańskie pieniądze był I.G. Farben A.G. Firma powstala w 1926 r z połączenia szesciu firm chemicznych i została stworzona przez Hermanna Schmitza, który stał się jej późniejszym prezydentem. Pod jego przewodem I. G. Farben stało się najwiekszą kompanią przemysłową na świecie. Była ona tak potężna podczas rządów faszystowskiego reżimu, że często nazywano ją państwem w państwie.

W marcu 1944 r., skaliste szczyty starożytnej fortecy Katarów w Montsegur w poludniowej Francji, rozbrzmiewały chrobotem skrzyń biegów i wyciem pojazdów wojskowych. Ciężarówki i pojazdy terenowe należały do batalionu SS dowodzonego przez najlepszego komandosa Hitlera – standartenfuehrera Otto Skorzennego. Mający 1.95 m wzrostu Skorzenny byl wiekszy niż życie dla swoich kamratów i jego wyczyny podczas II Wojny Światowej tylko wzmocniły tą reputację. Stara blizna po pojedynku marszczyła jego twarz od lewego policzka do brody, zdobywajac mu przydomek Szrama.

Urodzony we Wiedniu w 1908 r., Skorzenny wstapił do NSDAP w 1930, podczas studiów w Niemczech. W 1939 został mianowany czlonkiem przybocznej straży Hitlera. Po otrzymanych ranach na froncie rosyjskim został wysłany do domu w 1942 r. i wkrótce dowodził tajnymi agentami w innych krajach.

Uwaga świata skupiła się na Skorzennym we wrześniu 1943 r., kiedy w swoim szybowcu poprowadził atak na położony na szczycie góry hotel, gdzie po puczu wojskowym we Włoszech przetrzymywany był w areszcie Benito Mussolini. W brawurowej, przeprowadzonej podczas dnia operacji, Skorzenny ze swoimi ludźmi uwolnił Mussoliniego, który zamierzał popełnić samobójstwo – i zapewnił mu bezpieczeństwo.

Hitler ogłosił Mussoliniego prawowitym wodzem Włoch i wojna była tam kontynuowana aż do klęski Niemiec w 1945 r. Wykluczenie Mussoliniego po którym nastąpiło lądowanie Aliantów we Włoszech zmusiło Hitlera do wysłania wojska do miejsca które nazywano Vichy we Francji po to, by strzec miękkiego podbrzusza Europy. Faszyści zyskali swobode poruszania się w historycznej Langwedocji położonej u podnóża Pirenejów, które oddzielały Francję od Hiszpanii.

Ale na początku Marca 1944 r., coś więcej niż wojskowe zwycięstwo było w głowie Skorzenny’ego, gdy jego żołnierze wkroczyli na teren otaczający Montsegur i wioskę Rennes-le-Chateau, miejsce niezwykle tajemnicze od czasu, gdy pewien młody ksiądz odkrył tam dziwne dokumenty w 1891 r. Myśli Skorzennego bez wątpienia koncentrowały sie wokół miejsca gdzie ukryto ogromny skarb znaleziony przez niemieckiego pisarza i okultystę Otto Rahna. Niewiele jest wiadomo o dzieciństwie Rahna oprócz tego, że urodził się 18 lutego 1904 r. w Michelstadt i kształcił się w literaturze i filologii na uniwersytecie w Berlinie.

W latach szkolnych Rahna zafascynowala legenda św. Graala a także słabo rozumiani Katarzy – “czyści”, jak byli nazywani, którzy przeciwstawili się Kościołowi Rzymskiemu i zostali niemalże doszczętnie zniszczeni podczas papieskiej wyprawy wojennej w 1209 r., znanej jako Krucjata Albigeńska. We wczesnych latach 30-tych Rahn czesto podróżował do Langwedocji, przetrząsając tam labirynty jaskiń u podnóży Pirenejów. Zdobył przy okazji wiedzę z pierwszej ręki na temat Katarów i ich potomków, wśród których wielu było członkami Zakonu Templariuszy. Książka Rahna “Crusade Against the Grail” (“Krucjata przeciwko św. Graalowi”) została opublikowana w 1933 r., w tym samym czasie, w którym Hitler doszedł do władzy.

Ta a także inne książki o Katarach i legendzie św. Graala, jak i również wiele jego artykułów z podróży wzbudziło uwagę szefa SS Heinricha Himmlera, który razem z innymi wysoko postawionymi faszystami dzielił zainteresowania okultystycznymi artefaktami i wiedzą. Wiedza Rahna na temat Katarów i Templariuszy zaintrygowała Himmlera i Rahn w 1936 r. został włączony do SS jako porucznik. Himmler i jego zausznicy musieli być zauroczeni Rahnem, który nakreślił połączenie pomiędzy katarską fortecą w Montsegur i wspaniałą jaskinią, w której znajdował się św. Graal, zwanej Montsavat, wspomnianej w “Parzivalu” Wolframa von Eschenbacha z XIII w. Rahn wierzył, że odkrył miejsce ostatniego spoczynku wielkiego skarbu starożytności, który zawierał w sobie Tablice Przykazań, Kielich Graal zwany także Szmaragdowym Kielichem i być może nawet zagubioną Arkę Przymierza.

W marcu 1944 r. faszyści mogli swobodnie przemieszczać żołnierzy po Langwedocji w poszukiwaniu starożytnego bogactwa znanego także pod nazwą skarbu Króla Salomona. Dla Rahna było już za późno. Do 1939 r. Rahn rozczarował się swoimi przełożonymi. Napisał: “Jest wiele smutku w moim kraju. Jest niemożliwe dla tolerancyjnego i liberalnego człowieka jak ja, aby żyć w narodzie którym stał się mój kraj ojczysty.”

Zrezygnował on ze stopnia wojskowego w SS w lutym 1939 r. i zaledwie miesiąc później zmarł z zimna podczas śnieżycy jaka dopadła go, gdy wędrował po górach. Plotki jednak głoszą, że został on zamordowany w obozie koncentracyjnym. Narodowo-socjalistyczny ideolog Alfred Rosenberg zanotował, że Rahn popełnił samobójstwo przez połknięcie cjanku z polityczno mistycznych powodów a także z przyczyn osobistych. Jakkolwiek on zmarł, wiedza Rahna została przejęta przez Himmlera.

Komando Otto Skorzennego, wysłane do Monsegur przez Himmlera spedziło kilka dni na przetrząsanu fortecy Katarow i sprawdzaniu okolicznych gór. Odkryli oni pozostałości po czymś, co kiedyś było 3 tys. stopni, które prowadziły z zamku do doliny poniżej. Skorzenny gardził intelektualnymi badaniami nad problemem lokacji skarbu i przystąpił do pracy z taktycznego punktu widzenia. Szybko domyślił się, że Rahn w sposób oczywisty szukał skarbu w złym miejscu. Niemcy natychmiast odkryli tajną ścieżkę używaną jako drogę ucieczki dla Katarów podczas oblężenia Montsegur, które zakończyło się w marcu 1244 r., dokładnie siedemset lat wcześniej.

“Skorzenny i jego ludzie penetrowali teren dookoła ścieżki i wkrótce odkryli coś, co wyglądało na antyczny szlak w wysokie góry.” relacjonował pułkownik Buechner. “W pewnej odleglości od Montsegur znaleźli ufortyfikowane wejście do do dużej groty. Być może była to grota Bouan, która stała się ostatnim schronieniem Katarów po upadku Montsegur.

Niedaleko od tej groty znajdowała się góra zwana La Peyre. Niedaleko szczytu tej góry była następna grota w której mówi się, że znaleziono skarb” 15 marca, 1944 r., Skorzenny wysłał do Berlina telegram składajacy się z jednego słowa. To słowo brzmiało:

„Ureka!” (Eureka lub znalazłem!). Podpisany był pseudonimem Skorzennego – Szrama

Tłumaczenie: Ch.M

20121119-191657.jpg